I tak, w dn. 9. lipca 2020 r., pięć dzielnych drużyn prężyło umysł i ciało, by sprostać zadaniom sprawnościowym i dać poprawną odpowiedź na zawiłe i nierzadko podchwytliwe zagadnienia logiczne. Przyznamy szczerze, choć bez wyrzutów, że wiele zadań sprawiło uczestnikom niemałe trudności. Było też wiele śmiechu i radości, było trochę wylanych potów i spożytej energii, jednak z dumą donosimy, iż metę zaliczyło pięć dziarskich i walecznych drużyn (czyli wszyscy!).
Tak wymagający wyścig wymagał satysfakcjonujących – jak sądzimy – nagród. Uhonorowaliśmy z przyjemnością każdego gracza, nawet najmniejszego, który godnie reprezentował rodzinę. Były gratulacje, uściski dłoni i nagrody, które wypełnią uczestnikom każdą wolną chwilę. Na to liczymy!
Jeśli chciałbyś w przyszłości wziąć udział w kolejnej edycji pałacowego wyścigu rodzinnego to śledź nasze bieżące zapowiedzi.